Nowości kwietnia

Hej :*

Kwiecień nie był obfity w nowości kosmetyczne. Zapewne w dużej mierze było to spowodowane tym, że połowę miesiąca spędziłam w domu na zwolnieniu. Ale nie szkodzi - dzięki temu miałam okazję uszczuplić troszkę moich zapasów kosmetycznych ;)

Na początku miesiąca dotarło moje zamówienie z allegro z hennami khadi :) Włoski pofarbowałam orzechowym brązem. Nie wiem tylko jak to się stało, ale zamaist chłodnego orzechowego brązu wyszedł bardziej kasztan - a na poczatku wręcz coś wpadającego w rudości. Być może użyłam zbyt ciepłej wody, ponoć w takich przypadkach włosy mogą nabrać bardziej czerwonego koloru.

Moje włosy na początku m-ca stały się jakies dziwne, ciągle były przeciążona i jakby nie domyte... Odstawiłam olejowanie i bardziej bogate odżywki oraz maski. Zakupiłam też bardziej oczyszczający szampom, a przynajmniej tak mi się wydaje :P Padło na Eva Nature Style z czarną rzepą do włosów normlanych i przetłuszczających się, słabych i skłonnych do wypadania.

Bałam się, że moje włosy będą po nim szorstkie,przesuszone i puszące się. Plan był aby stosować go 1-2 razy w tygodniu, a tymczasem jest to całkiem niezły szampon który stosuję cały czas :) Co więcej faktycznie mam wrażenie, że wypada mi mniej włosów. Wprawdzie na poczatku smród czranej rzepy był straszny....ale przyzwyczaiłam się :)

Na kwietniowych promocjach w Rossmannie nie poszalałam. Podczas pierwszej tury zakupiłam podkład Astrora Perfect Stay 24h w kolorku 203 Peachy który będzie w sam raz pasował do mojej letniej opalenizny - o ile ją zdobędę :D

Tak jak Wam pisałam miałam w planach zakup rozświetlacza Lovely Gold ale gdy po pracy poszłam na podbój moich okolicznych Rossmannów ( a mam ich aż 3!) to tylko w jednym był jeden ale w kolorku Silver :( Na szczęście obok leżał ostatni z Wibo więc czym prędzej go pochwyciłam :)

Po pierwszych użyciach byłam rozczarowana, ale.... coraz bardziej się lubimy ;) Zawsze bałam się zbyt dużego błysku na policzkach, lecz powoli uczę się go aplikować by efekt był taki jak mi się podoba.

Na drugiej turze wyprzedaży nic nie kupiłam :) Jesteście ze mnie dumni ? :P Bo ja z siebie owszem :D Spokojnie, straty odrobiłam na produktach do ust i paznokci - ale o tym będzie w majowych nowościach :)

Na koniec moja wygrana w rozdaniu u Patki :) Dziękuję Kochana! 

Baza pod podkład z Balea która z pewnością się przyda bo żadnej nie mam a ostatnio rozważałam zakup jakiejś. Na razie za wiele nie mogę Wam o niej powiedzieć bo użyłam jej zaledwie raz.

No i to by było na tyle. Jak same widzicie bardzo skromnie ;) Ale spokojne głowy, nie ma jeszcze połowy maja a ja już tyle nakupowałam, że ho ho..... Chyba podświadomie staram się nadrobić zaległości z kwietniowych minimalistycznych zakupów :D

A jak tam Wasze zakupy ? ;)

Buziaki!!!

Kasik