W wielu postach piszę Wam o tym, że muszę ograniczyć zakupy kosmetyczne :P Skutki tego ograniczania jak się pewnie zorientowaliście są różne :D
Jednak mamy nowy rok a ja faktycznie postanowiłam się zabrać za swój zakupoholizm :) Tak więc zakupy styczniowe ogarniczyłam do naprawdę niezbędnego minimum. Z zakupami ciuchowymi też nie szaleję.
Muszę się jednak przyznać, że poczyniłam jeszcze zamówienie na mazidelka.pl oraz złożyłam kolejne zamówienie z USA. Jadnak w styczniu te przesyłki już nie dotrą do mnie tak więc pokaże Wam je w poście z nowościami Lutego :)
ZAKUPY