Cześć :*
Jak tam czujecie się po świętach? Brzuszki pełne, a świąteczne prezenty cieszą oczy? :) Ja się ciesze, że już "po wszystkim" mój żołądek dłużej takiego jedzenia by nie wytrzymał :D
Po za tym, znowu się pochorowałam... :( a do pracy i tak muszę pójść bo dziewczyny z księgowości nie wyrabiają się i im pomagam. Choć o księgowości nie mam najmniejszego pojęcia :D ale co tam człowiek cały życie się uczy.
Dziś co nieco o mleczku do ciała które w ostatnim czasie udało mi się zużyć. Przedstawiam Wam nawilżające mleczko regenerujące od Tołpy!
Cena regularna to ok. 20-27 zł więc dość sporo, w związku z tym, polecam polować na promocje.
Informacje od producenta
Skład
Mleczko znajduje się w plastikowej butelce z pompką, co bardzo ułatwia aplikację. Jednak pod koniec używania cała butelka i tak została oblepiona produktem i nie spłynęła na dół :(
Mleczko ma fajną konsystencję, jest dość rzadkie ale jednocześnie nie przelewa się prze dłonie i jest dość "bogate". Kolor jest biały i lekko perłowy.
Jeśli chodzi o zapach to jest bardzo przyjemny, świeży i kremowy. Całkiem długo utrzymuje się na skórze. Bardzo polubiłam to mleczko za to, że szybko się wchłania i nie klei się.
A jeśli już mowa o wchłanianiu, to pomimo, że jest to tylko mleczko, które szybko jest "spijane" przez moją skórę, to faktycznie genialnie ją nawilża, uelastycznia i regeneruje! Nawilżenie utrzymuje się, aż do następnej kąpieli. Przy regularnym stosowaniu faktycznie zauważyłam poprawę stanu mojej skóry, przestała być mocno wysuszona, szorstka i łuszcząca.
Widzę jedynie dwa minusy które są ze sobą powiązane. Po pierwsze to cena regularna oraz to, że produkt jest średnio wydajny :( Pomimo tego, że nie musiałam dużo mleczka zużywać by posmarować całe ciało to i tak szybko mi się skończyło :( Używałam je ok 3 tygodni.
Produkt nie wywołał, żadnych alergii i podrażnień.
Jeśli uda mi się go dorwać w podobnie niskiej cenie to z całą pewnością do niego wrócę :)
Znacie to mleczko? Lubicie Tołpę?
Jakie produkty tej firmy polecacie?
Buziaki!!!
Kasik
Szkoda tylko, że zawiera parabeny...
OdpowiedzUsuńja lubię balsam z Neutrogeny, bardzo wydajny :)
pozdrawiam!
o tak też je bardzo lubię ;)
UsuńDla mnie 3-4 tygodnie to taka standardowa wydajność jeśli mowa o produktach do ciała :)
OdpowiedzUsuńTen produkt myślę, że sprawdził by się u mnie latem ale faktycznie, poczekam na promocje :D
ja myślałam, że na zimę będzie też kiepski bo moja skóra jest wyjątkowo sucha ale zdał egzamin w 100% :)
Usuńmi przeważnie balsamy starczają na ok. 4-6 tygodni :) jestem leniuchem jeśli chodzi o smarowanie :P
Kochana współczuję choróbska :*
OdpowiedzUsuńWydajność faktycznie mała skoro tylko na 3 tyg. Ci wystarczyło. Mi przeważnie takie produkty do ciała wystarczają na długo :)
no u mnie to przeważnie 4-6 tygodni :P
UsuńNo u mnie nawet czasami dłużej :D Zależy jeszcze jaki to kosmetyk do ciała i jaki duży :D
UsuńJa się z Tołpa nie lubię, zawsze coś mi nie pasuje z ich produktami. No może wyjątkiem był krem do twarzy. Cena co do wydajności bardzo wysoka ;)
OdpowiedzUsuńja mam mieszane uczucia do tej firmy, jedne ksometyki bardzo lubię a inne już nei koniecznie... i niestety czasem ich wysoka cena nie idzie do końca w parze z jakością i skutecznością :(
UsuńOgólnie warty wypróbowania :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńTego mleczka nie znam, ale tołpę lubię :)
OdpowiedzUsuńja niektóre produkty bardzo lubię ale inne już nie koniecznie :P to mleczko akurat bardzo miło mnie zaskoczyło :)
UsuńTrochę mi przeszkadzają te silikony wysoko w składzie, ale mogłabym kupić z przeznaczeniem na konkretne partie ciała. Może gdzieś wyhaczę w promocji :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w łowach ;)
UsuńBardzo lubię tołpę, choć tego mleczka nie znam :) niezłą promocję na niego dorwałaś :) Lubię mleczka, więc może się skuszę, zapach też podejrzewam, że w moim guście :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
no to fakt trafiło mi się :P
Usuńpolecam wypróbować, mi nie wszystkie produkty Tolpy pasują ale ten akurat uważam, że jest jednym z lepszych ;)
Nie umiem się przekonać do kosmetyków Tołpa, ale czytam o nich co raz więcej dobrego i pewnie prędzej czy później wylądują u mnie w koszyku. Oczywiście na promocji :P
OdpowiedzUsuńwarto na nie polować, bo w cenach regularnych nie każdy ich kosmetyk jest wart swojej ceny :)
UsuńCena promocyjna zachęca ;-)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie :)
UsuńŚwietna cena oczywiście ta promocyjna :)
OdpowiedzUsuńoj tak :P warto polować na promocje :)
UsuńTołpę uwielbiam, ale wydajność faktycznie nie jest najlepsza :))
OdpowiedzUsuńja niektóre ich produkty też ale niestety nie wszystkie :P
Usuńwydajność kiepska ale, że cena w promocji była niska to nie ubolewam nad tym zbytnio :)
W cenie promocyjnej warto wypróbować ;) szkoda że u mnie Super-pharm jest na drugim końcu miasta :(
OdpowiedzUsuńale może kiedyś przy jakiejś okazji ...:P
UsuńZa taką cenę również bym się skusiła! ;))
OdpowiedzUsuńżal było nie kupić :D
UsuńTołpę lubię ale tego mleczka nigdy nie miałam :)
OdpowiedzUsuńto czas wypróbować! ;)
UsuńBrzmi ciekawa, wydajność faktycznie nie zbyt duża jeśli patrzy się na regularną cenę .
OdpowiedzUsuńfakt, ale jak się uda kupić w dobrej promocji to czemu nie ;)
UsuńJa jestem fanką cieżkich maseł:)
OdpowiedzUsuńtez je lubię :P szczególnie zimą ;) ale czasem wkurza mnie, że trzeba długo czekać aż się wchłoną :( wieczorem to jeszcze spoko, ale rano gdy się śpieszę i szybko muszę się ubrać staje się to problamtyczne :P
UsuńŻyczę powrotu do zdrowia! Powiem Ci, że zaskoczyła mnie cena w promocji! :) Spora obniżka i całkiem ciekawy produkt :) ja niestety mam problem z regularnym używaniem balsamów do ciała w zimie...
OdpowiedzUsuńale mleczko zapisuje bo mnie zaciekawiło! :)
Usuńdzięki :*
Usuńteż się zdziwiłam jak zobaczyłam tą cenę więc od razu wrzuciłam do koszyka :D oj skąd ja to znam... mi się też często nie chce :P ale moja skóra jest mega sucha i potem daje mi mocno w kość jak jej po kapieli nie nasmaruję :(
U mnie się niestety nie sprawdziło....
OdpowiedzUsuń