poniedziałek, 1 września 2014

Ulubieńcy sierpnia :)

Hej :*

Kolejny miesiąc za nami :( tym samym koniec wakacji i leniuchowania na słoneczku :( Czemu to właśnie te ciepłe i słoneczne miesiące nam szybko uciekają? A zima się wlecze i wlecze...

Z racji tego, że w sierpniu byłam na dwu tygodniowym urlopie to miesiąc ten zleciał mi mega szybciutko. Ulubieńców będzie malutko, cały czas intensywnie używam produkty które pokochałam w poprzednich miesiącach, a pokazywanie ich ponownie nie ma sensu ;)

Jeśli jesteście ciekawe co wpadło przypadło mi w sierpniu do gustu to zapraszam dalej :)

1) Avon, Celebre, mgiełka do ciała - uwielbiam ten zapach! Jest lekki, kwiatowo-owocowy i bardzo orzeźwiający. Nie jest jakiś super trwały, ale w ciepłe dni zarówno rano jak i w ciągu dnia z przyjemnością się nim psikałam. Najlepszym dowodem na to jest to , że już mi się skończyła!


2) Bath & Body Works, French Lavender, żel pod prysznic - ten produkt jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Kupiłam go na wyprzedaży blogowej u jednej z Was, z myślą o tym, że dam go mojej bliskiej koleżance która uwielbia zapach lawendy. Ja go również bardzo lubię choć szału u mnie nie robi. Żel pachnie mieszanką miodu i lawendy, to połączenie wydawało mi się jak dla mnie za ciężkie. Jednak gdy go powąchałam od razu się w nim zakochałam!! Zapach jest fantastyczny, ma idealnie wyważone proporcje pomiędzy miodem i lawendą, nie jest ani odrobinę za ciężki, jest dość słodki ale jednocześnie orzeźwiający, coś magicznego. Dodatkowo jest mega wydajny! Szkoda tylko, że BBW nie ma w Trójmieście :(

3) Tisane, balsam do ust - moje usta w sierpniu przechodziły fatalny okres, ciągle były spierzchnięte, piekące i bolące. Nie wiem czym to było spowodowane, natomiast ten balsam jako jedyny przynosił im ulgę. Jest gęściutki, ślicznie pachnie i jest bardzo wydajny. Super radzi sobie z suchymi skórkami, genialnie nawilża, uwielbiam go stosować :)


4) Lush, Verdad Sagrada, świeża maseczka do twarzy - GENIALNA!!! to co ona potrafi zrobić z naszą cerą to po prostu szok! produkt drogi ale zdecydowanie wart swojej ceny. Wspaniale nawilża i łagodzi wszelkie podrażnienia na twarzy... Więcej pisać nie będę gdyż za kilka dni planuję recenzję ;)


To by było na tyle :) Nie ma tego dużo, ale myślę, że są to produkty warte uwagi :) Używałyście któregoś z tych produktów? Co Wy polubiłyście w ostatnim czasie?

Buziaki!!!
Kasik

37 komentarzy:

  1. Fajni ulubieńcy, a Lusha zazdroszczę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się :P
      Ja już powoli zaczynam ubolewać nad tym, że ta maseczka się kończy :(

      Usuń
  2. Ooo zaskoczyłaś mnie tą mgiełką z Avonu :) Już bardzo dawno nie zamawiałam nic od nich, nawet nie miałam pojęcia, że takie mgiełki mają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. te mgiełki wyszły stosunkowo nie dawno, jakoś chyba przed wakacjami ;)

      Usuń
  3. Lubie ten zapach z Avonu i balsam z Tisane również :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Celebre jest jednym z moich ulubionych zapachów ever :) Ale zwykle sięgam po wodę toaletową, bo u mnie bardzo długo się utrzymuje jej zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Celebre to już klasyk :P do wody toaletowej też co jakiś czas wracam, ale na wakcję preferuję mgiełki :)

      Usuń
  5. Tisane to mój ulubieniec od lat :) Nie ma sobie równych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to prawda! ja wparwdzie używam go dopiero od około roku, ale jest jak dotąd najlepszym balsamem jaki miałam :)

      Usuń
  6. Najbardziej zaciekawił mnie mgiełka i jej zapach :) Lubię takie :) A to poza tym to nie znam żadnego z Twoich ulubieńców :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Celebre również dosyć lubię, dawno go nie miałam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie dziwię się, że polubiłaś takie cudnosci:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda, że nie mam dostępu do Lush, chętnie wypróbowałabym tą maseczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szkoda szkoda :( może w końcu pojawi się jakiś w Poslce...

      Usuń
    2. Prędzej czy poźniej pewnie tak, pytanie tylko jak długo będziemy musiały czekać :P

      Usuń
  10. Nie używałam tych produktów, ale moja koleżanka bardzo lubi Celebre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten zapach jest bardzo znany i dużo osób go kojarzy :)

      Usuń
  11. Balsam do ust Tisane też bardzo polubiłam i będę musiała go ponownie kupić na jesień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi jak się skończy, a podejrzewam, że będzie to nie długo to z całą pewnością kupię go ponownie :)

      Usuń
  12. Celebre to zapach mojej młodości ( nie mówię że teraz nie jestem młoda ;)), jednak dziś ten zapach drażni mnie nie wiem dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja cały czas bardzo go lubię ;) może po prostu Tobei zmienił się troszkę gust zapachowy ;)

      Usuń
  13. Tisane uwielbiam, jest niezastąpiony.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam tych rzeczy, ale Tisane mnie kusił w Super Pharm, ledwo co się opanowałam żeby go nie zgarnąć do koszyka przy kasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba było brać :P nie żałowałabyś ;)
      a co do powstrzymywania się przed kupnem czegoś, to wiem jak ciężkie jest to zadanie :P więc jestem dumna z Ciebie że udało Ci się powstrzymać ;)

      Usuń
  15. Musze w koncu wyprobowac tisane! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. też bardzo lubię zapach Celebre :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Koniecznie muszę wybrać się do Lusha i coś sobie kupić, bo wieki niczego od nich nie miałam. Jedynie została mi ostatnia kula :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och zazdroszczę Ci stałego dostępu!! Ja pierwszy raz mam okazję używać tych kosmetyków i już wiem o co chodzi z tym wielkim halo na ich temat :P

      Usuń
  18. No maską mnie bardzo zaintrygowałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam w komentarzu u Enki że podobała Ci się mucha za spotkania blogerek. Zapraszam Cię więc na konkurs w którym możesz taką wygrać. Pozdrawiam!
    http://madziora76.blogspot.com/2014/08/stylizacja-z-mucha-i-konkurs.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za zaproszenie! Niestety nie mam fb więc nie mogę wziąć udziału :(

      Usuń
  20. Bardzo lubię Tisane, właśnie w słoiczku :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :* wywołuje to za każdym razem uśmiech na mojej twarzy i motywuje do dalszego pisania :)
Jeśli Ci się spodobał mój blog zapraszam do obserwacji ;)
Zawsze odwiedzam osoby komentujące, nie musisz zostawiać linka do swojego bloga, na pewno go znajdę ;)