Już praktycznie koniec kwietnia i czas byłby bardziej na denko kwietniowe a tymczasem u mnie dopiero marcowe zużycia... No ale nic! Czas nadrobić zaległości :)
Przepraszam za cienie na zdjęciach ale słoneczko kompletnie nie chciało ze mną współpracować :(
Tak jak widać w marcu udało się zapełnić calutkę torbę :) a tymczasem z tyłu... Mistrz drugiego planu wygrzewa się w promieniach słońca :)
Kolorówka
1) Bourjois Podwójne cienie 11 Miss Spirite - uwielbiałam ten pomarańczowy cień! zielony jakoś nie trafił w moje gusta więc go praktycznie nie używałam. Cienie same w sobie świetnej jakości, bez bazy wytrzymywały calutki dzień w nienaruszonym stanie. Niestety mam je już bardzo długo i czas się z nim pożegnać gdyż zaczęły mnie uczulać :( NIE KUPIĘ PONOWNIE - bo nie są już dostępne ale do cieni z Bourjois z pewnością wrócę ;)
2) Bourjois Bio Detox puder w kompakcie - jako puder do utrwalania makijażu jest beznadziejny, robi potworną maskę a z czasem zamienia się w ciacho... ale samodzielnie wygląda ślicznie! Pełna recenzja jest tutaj. NIE KUPIĘ PONOWNIE
3) N.Y.C podwójna konturówka do oczu navy/black - część czarną już dawno zużyłam, byłą mocno napigmentowana, mięciutka i co ważne bardzo trwała, niestety część niebieska już taka rewelacyjna nie była. Była twardsza i wciągu dnia traciła na intensywności. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
4) Avon konturówka i cień w jednym kolor navy - staroć, że hej więc czas się pożegnać! zarówno kredka jak i cień były dobrej jakości i długo się utrzymywały na powiekach - szkoda, że produkt ten został wycofany :( NIE KUPIĘ PONOWNIE bo nie jest już dostępna
Włosy
5) INSIGHT ANTI-FRIZZ nawilżająca maska do włosów - super, super i jeszcze raz super! Więcej z recenzji którą możecie przeczytać tutaj. KUPIĘ PONOWNIE jeśli tylko nadarzy się okazja!
6) Green Pharmacy olejek łopianowy - nie jestem zbyt systematyczna jeśli chodzi o używanie tego typu produktów, natomiast jeśli tylko spięłam się w sobie i stosowałam go regularnie to faktycznie miałam wrażenie, że moje włosy rosną szybciej i są baby hair. KUPIĘ PONOWNIE
7) Garnier Ultra Doux odżywka drożdże piwne i owoc granatu - odżywka jak odżywka, nie zauważyłam by robiła coś sensownego z włosami. Na pewno wyglądały lepiej niż gdybym, nie użyła żadnej odżywki ale poza tym nic nie robiła. NIE KUPIĘ PONOWNIE
8) Aussie Miracle Moist szampon - bardzo wydajny produkt. Bałam się, że może obciążyć moje włosy ale nic takiego nie miało miejsca. Włosy wyglądały po nim pięknie, choć pod koniec używania zauważyłam minimalny łupież. Pełną recenzję przeczytacie tutaj. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE
Kąpiel
9) DIY sól do kąpieli - sól zrobiona przez moją koleżankę, była fajna, ale chyba jednak wolę te kupne bo są bardziej aromatyczne ;)
10) Pianotwory - jak co miesiąc :P bardzo fajna sprawa, ślicznie pachną i robią fajna pianę. Szkoda, że nie są dostępne w stałej ofercie Biedronki. MOŻE KUPIĘ PONOWNIE - jak jeszcze kiedyś będą dostępne, póki co zużywam ostatnie opakowanie
11) Sylveco kremowy żel do ciała - genialny produkt! fantastyczny zapach, świetna wydajność i genialne działanie - czego chcieć więcej? jeśli lubicie zapach werbeny to koniecznie musicie wypróbować ten produkt :) zaskoczyło mnie to, że ten żel faktycznie pielęgnuje i nawilża skórę. Jeśli chcecie wiedzieć coś więcej o tym żelu to zapraszam tutaj. KUPIĘ PONOWNIE
12) Żel- płyn do kąpieli Rose - prezent od przyjaciółki z Niemiec. Zapach był piękny, ale mało się pienił i zużyłam go na zaledwie 2 kąpiele :( NIE KUPIĘ PONOWNIE
13) Balea żel -pianka do golenia Summer Garden - zapach był fenomenlany, intensywny i mocno owocowy. Zawsze miałam ochotę używać tej pianki jako produktu do mycia ciała :P Jak żel do golenia spisywał się dobrze, ani razu nie doznałam podrażnień. Niestety szybko się skończył i trzeba było dużo wycisnąć produktu by faktyczne powstała ładna piana. KUPIĘ PONOWNIE - jeśli będę w DMie, pomimo, że była słabo wydajna to zapach jest na tyle boski, że jestem w stanie to wybaczyć :P
Ciało
14) AVON baby chusteczki nawilżane - nie byłam przekonana do tego produktu - produkty pielęgnacyjne z Avonu raczej kiepsko się u mnie spisują. Jakie też było moje zdziwienie gdy zaczęłam używać tych chusteczek! Są świetne! Odświeżają, zmywają makijaż, nie podrażniają a skóra po ich użyciu jest gładziutka jak pupa niemowlaka :) Co ważne cały czas były dobrze nasączone - kompletnie nie wysychały a miałam je bardzo długo otwarte. KUPIĘ PONOWNIE
15) Balea kakaowe masło do ciała - coś dla fanek kakaowych zapachów ;) masełko świetnie i długotrwale nawilżało, łagodziło podrażnienia i wygładzało skórę. Pełna recenzja jest tutaj. KUPIĘ PONOWNIE - o ile będzie okazja i będzie dostępne w sprzedaży
16) Tołpa krem-żel antycellulitowy - ten kosmetyk nie robił praktycznie nic, minimalnie nawilżał i chwilowo napinał skórę, jednak było to baaaardzo krótko trwałe. Męczyłam się z nim niemiłosiernie. Dla mnie to bubel i z pewnością NIE KUPIĘ GO PONOWNIE
Twarz
17) Elmex sensitive - razem z Sensodyną to moje ulubione pasty do zębów :) używam ich naprzemiennie, świetnie radzą sobie z nadwrażliwością zębów. KUPIĘ PONOWNIE
18) Bebe Yonug Care matujący krem do twarzy - mój ulubieniec! świetnie utrzymywał mat a przy tym cera nie była ani odrobinę wysuszona. Dobrze współpracował z podkładami i był wydajny. Szkoda, że w Polsce nie jest dostępny :( Pełną recenzję znajdziecie tutaj. KUPIĘ PONOWNIE - jeśli tylko będzie okazja
19) Bebeauty płyn micelarny niebieski - znany i lubiany przez miliony :P tani, skuteczny płyn micelarny który spełnia wszystkie moje wymagania. Ta wersja mnie nie podrażnia, natomiast wersją łagodzącą (różowa) to horror! KUPIĘ PONOWNIE
20) Avon Planet Spa maseczka z Minerałami z Morza Martwego - moja ukochana maseczka ever! Wracam do niej regularnie, bo fajnie oczyszcza i łagodzi twarz, cera jest po niej wygładzona i mięciutka. Prawie wszystkie maseczki z tej linii są świetne :) KUPIĘ PONOWNIE
Próbki
21) Zestaw KERABOND olejek+ szampon+ maska - masakra! olejek dawał samym spirytusem i strach go było na włosy nałożyć...zresztą zobaczcie jak odbarwił saszetki :/ po całym zestawi moje włosy były jakieś takie spuszone i nijakie :/ NIE KUPIĘ PEŁNOWYMIAROWYCH OPAKOWAŃ
22) Balea truskawkowo maseczka do twarzy - u mnie jakoś się nie sprawdziła, zastygała i nie chciała się wchłaniać, przy ścieraniu potwornie rolowała się, na początku też trochę mnie podrażniła...NIE KUPIĘ PONOWNIE
23), 24) i 25) różne próbki - jedyna co mnie zachwyciło to CERKOPIL krem pod oczy i na powieki - mam już kupione pełnowymiarowe opakowanie :)
26) i 27) waciki kosmetyczne - z Softino są lepsze, są grubsze i zszywane :) KUPIĘ PONOWNIE
28) Yankee Candle wosk Ocean Star - prezent od koleżanki - jej zapach kompletnie nie podpasował a ja się w nim zakochałam na maksa! Szkoda, że nie jest dostępny w Polsce :( KUPIĘ PONOWNIE jeśli będzie okazja
Jestem zadowolona ze swoich zużyć :) Po mału odgruzowuję się z zapasów, a w kwietniu prawie nic nie kupiłam więc wszystko idzie ku dobremu :) Mam tylko nadzieję, że to nie cisza przed burzą :D
Jak tam Wam idzie zużywanie zapasów?
Znacie coś z mojego denka?
Buziaki!!!
Kasik
Uwielbiam to masło kakao, szkoda, ze je wycofali:/ piankę muszę wypróbować;)
OdpowiedzUsuńa no szkoda :( oby jeszcze kiedyś do niego wrócili...
UsuńSpore denko:) Miałam z niego tylko olejek łopianowy z GP;)
OdpowiedzUsuńsuper;) u mnie też się szykuje denko ;)
OdpowiedzUsuńWow, ale pokaźne denko :)
OdpowiedzUsuństaram się jak mogę zużywać wszystko bo już nie mogę patrzeć na te sterty zapasów :D
UsuńKochana świetnie Ci poszło :) Też muszę się wziąć za swoje denko, bo nawet się tego nazbierało :) Żel z Sylveco i Pianotwory znam i oba lubię :D Mam jeszcze opakowanie Pianotworów :D
OdpowiedzUsuńDzięki :* ja teraz muszę zebrać się w sobie i ogarnąć denko z kwietnia :P
Usuńten żel to przez Ciebie kupiłam ale ani trochę nie żałuję tego ;)
No to bardzo się cieszę, że żel także przypadł Ci do gustu :D Przynajmniej nie mam wyrzutów sumienia :D hehe
UsuńJa miałam zamiar dzisiaj porobić zdjęcia pustaków do denka, ale mój zabrał aparat do pracy i dupa :P
całkiem sporo tego nazbierałaś :)
OdpowiedzUsuńteż tak sądzę ;)
UsuńJa chcę kupić teraz zamiast Jantaru ten olejek łopianowy :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie warto go wypróbować :) jantaru jeszcze nie miałam ale kiedyś też go spróbuję ;)
UsuńMam chyba ta maseczke z Avonu ;)
OdpowiedzUsuńSuper zestaw ;) i bardzo przydana recenzja ;)
OdpowiedzUsuńJa do tego dodałabym jeszcze odzywkę do rzęs BodetkoLash- jest rewelacyjna, polecam!
chyba nie do końca rozumiem :D
UsuńUwielbiam denka! A u Ciebie sporo zużyć jak zawsze, więc jest co czytać ;))
OdpowiedzUsuńja tlubię je czytać :) ale nie lubię ich pisać :P
Usuńteż uwielbiam tę maseczkę z Avonu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Ci poszło :) Miałam to kakaowe masło do ciała Balea i też je polubiłam :)
OdpowiedzUsuńChcę taki pianotwór! :D u mnie niestety ze zużyciami jak zawsze słabo ;) ale na szczęście i zakupy się zmniejszyły ;)
OdpowiedzUsuńdobrze, że równowaga jest zachowana :) gorzej jakby zakupów było znacznie wiecej niż zużyć :P
UsuńCałkiem spore jest te Twoje denko :)
OdpowiedzUsuńJa znam chyba tylko olejek z Green Pharmacy, płatki z Rossmana i maseczki z Avonu (w sumie tych dawno nie używałam) ;)
OdpowiedzUsuńAle kilka ciekawych pozycji znalazłam w tym poście, które myślę, że wypróbuję. Powiedz proszę, gdzie kupujesz te waciki Softino? Ja jakoś ostatnio na takie grube zszywane nie mogę nigdize trafić ;(
Waciki kupuję w Lidlu :) koniecznie je wypróbuj! ;)
UsuńSpore to denko, wiele produktów z kolorówki, imponujące :)
OdpowiedzUsuńo dziwo ostatnio jakoś dużo ich mi się kończy ::)
UsuńU mnie jeszcze denku z lutego zalega, chyba zrobię denko kwartalne :-P
OdpowiedzUsuńoooo to będzie dopiero gigant :D już nie mogę się doczekać :D
UsuńHej :) Twoj blog jest swietny, mam nadzieje, ze jeszcze dlugo masz zamiar pisac, bo chcialbym Cię czytac, a wlasciwie Twoje wpisy jeszcze przez dlugi czas :) Mysle, ze masz prawdziwy talent do pisania, co jest w dzisiejszych czasach rzadkoscia :) Robisz cos więcej w tym kierunku? Ja kiedys probowalem zarabiac na pisaniu i jakos to szło :)
OdpowiedzUsuńJeden z najlepszych blogow w Polsce. Bezapelacyjnie. Szkoda niestety, ze tak mało znany, jednak mam pewne przeczucie, ze to się niedługo zmieni :) Moze powinienes pojsc w tym kierunku, wiem co mowie, rzadko kto pisze tak swietne teksty, nie tylko na blogach, ale czytalem również o wiele gorsze od Twoich tekstow ksiazki, ktorymi ludzie nadzwyczajniej w swiecie się mowiac prosto „jarali” :c
OdpowiedzUsuń