poniedziałek, 29 września 2014

Zakupy wrześniowe :)


Witajcie :)

Ostatnie dni września właśnie mijają zatem nadszedł czas spowiedzi :) Tak, tak... miałam nie robić zakupów ale wiecie jak to jest... niektóre rzeczy poprostu krzyczą "Kup mnie!" a ja odmawiać nie umiem :P
Mimo wszystko jestem z siebie dumna, bo nie ma tego aż tak dużo:) Denko z całą pewnością bądzie bardziej pokaźne :)

Zapraszam do oglądania!


Moja przyjaciółka namówiła mnie do wejścia do sklepu firmowego Ziaji... No i z pustymi rączkami wyjść nie mogłam!
Skusiłam się na maskę do włosów z serii Masło Kakaowe, tutaj zakup jest usparwidliwiony bo wszystkie maski do włosów zużyłam :) Ta póki co spisuje się naprawdę dobrze!

W Ziaji poajwiła się też nowa seria kosmetyków o nazwie Liście Zielonej Oliwki ( tak mi się wydaje, ze nowa bo jej wcześniej nie widziałam, ale może się mylę??)
Zdecydowałam się na zakup płynu dwufazowego do demakijażu oraz wody tonizującej z wit. C :) Póki co te prtodukty czekają na swoją kolej w użyciu :)

  

Bardzo lubię serię Masło Kakaowe więc skusiłam sie na maseczkę do twarzy z tej serii oraz dwie maseczki oliwkowe :) Jeszcze ich nie używałam, ale u mnie każda maseczka z Ziaji spisuje się rewelacyjnie więc liczę na to, że z tymi będzie tak samo :)


Jak to w Ziaji bywa, dostałam jeszcze kilka próbek :)

 

Zrobiłam także nie wielkie zakupy w sklepie zielarski. Od jakiegoś czasu polowałam na dobra wcierkę do włosów, póki co padło na Capitavit Herbapolu. Jeśli ją miałyście to dajcie koniecznie znać jak się spisała!

Odżywka keratynowa z Gal to również zakup który planowałam dłuższy czas, zamierzam ją nakładać na końcówki włosów na około 1 h przed myciem głowy. Zobaczymy jakie będą efekty.

Henna khadi w kolorze jasnego brązu chodziła za mną od dawna :) w końcu ją mam i użyłam :) Włosy są delikatnie ciemniejsze, nabrały pięknego brązu, lekko wpadającego w kasztan, ślicznie lśnią i wydają się dużo zdrowsze :) Na pewno nie jest to jednorazowy romans, ale związek na dłużej :)


W Lidlu zaopatrzyłam się w płatki kosmetyczne. Doszłam również do wniosku, ze Lidlowskie są najlepsze :) Są grube i zszywane a do tego tanie! Więc czego chciec więcej??

W TkMaxxxie upolowałam lakier Orly we wściekle różówym kolorze :D Zapewne wielu osobą nie przypadnie do gustu ale jak dla mnie jest zarąbisty :P


W Biedrze musiałam dokupić jeszcze dwie babeczki kąpielowe :) Są tak śliczne, że aż szkoda mi ich używać :D



A na koniec chciałam się pochwalić, ze udało mi się załapać na blogu Subiektywna Ja do testowania kremu Bielenda :) Na razie się lubimy, a jak będzie dalej to się okaże :)


Jak Wasze zakupy?? Co fajnego udało się Wam upolować??

Buziaki!!!
Kasik

43 komentarze:

  1. Z tej serii masło kakaowe miałam dawno temu żel pod prysznic, bardzo lubię ten zapach :) Fajne zakupki!

    OdpowiedzUsuń
  2. mam to masło kakaowe, wydajne bardzo i zapach mega ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. super nowości :D ten lakier Orly mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki ;) cieszę się, że nie jestem jedyną fanką takich kolorów :D

      Usuń
  4. No Kochana poszalałaś :D Ja Ziaję prawie w ogóle nie kupuję. Ale mam 1 próbkę w domu kremu na dzień i na noc. A te rybki błękitne bardzo mnie ciekawią jak się będą spisywać na włosach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wiesz co :P ale nie kupujesz bo nie lubisz, nie znasz?? :)
      Co do rybek to na pewno dam znać :P pokładam w nich duże nadzieje i mam taką cicha nadzieję, że się spiszą ;)

      Usuń
    2. Wiesz co na początku się zaczęło, że ginekolog odradził mi używania ich płynów do higieny intymnej, bo mogą bardziej szkodzić niż pomagać (wymienił jeszcze kilka takich firm) No i odstawiłam ich płyny i przez to mam teraz taki pogląd, że te kosmetyki nie są takie super. Wcześniej myślałam, że są fajne, bezpieczne a tu się okazało, że jednak nie do końca. Zaczęłam przez to sprawdzać składy takich płynów i faktycznie wszystkie mają nie za fajne składy. I chyba tak już w głowie się zakodowało, żeby nie kupować tych kosmetyków. Ale nie twierdze, że kiedyś w końcu nie spróbuję czegoś :) W końcu mam wypróbować ten szampon o którym niedawno pisałaś :) Na niego się skuszę jak wykorzystam moje zapasy :)

      Usuń
    3. a no widzisz... ja ich płynów do higieny intymnej nie używam :) a chcesz się podzielić jakich jeszcze nie powinno się używać?? :)

      Usuń
    4. Chodzi o marki, które powiedział mi ginekolog czy o składy ? :)

      Usuń
    5. jedno i drugie może być :) może czegoś o składach się douczę :P

      Usuń
    6. No to tak... :) Ginekolog odradził mi też używania kosmetyków do intymnej z AA, ale niestety tej 3 firmy nie pamiętam :(
      A jeśli chodzi o skład, co fajnie by było żeby takie płyny miały, a czego najlepiej unikać to pisałam o tym tutaj: http://monyrka.blogspot.com/2014/07/jakich-pynow-do-higieny-intymnej.html
      :)

      Usuń
    7. dzięi :) a no widzisz...aj przegapiłam ten post! lecę czytać :P

      Usuń
    8. hehe zdarza się :D Mam nadzieję, że troszkę pomoże i rozjaśni co nie co :) Na na składach też się nie znam super, ale wystarczy znać kilka i już mniej więcej się jakoś będziesz orientować co i jak :)

      Usuń
  5. Jestem ciekawa tej nowej serii z Ziaji :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też :P było jeszcze kilka innych produktów z tej serii :)

      Usuń
  6. Lakier z Orly ma przepiękny kolor :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. a co tam masz w takie ładne sweterkowe wzorki?

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubię produkty z Ziaji i Bielendy:) A te babeczki są tak śliczne, że pewnie też było by mi szkoda użyć:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja Ziajkę uwielbiam :) a Bielendę dopiero poznaję ;)

      Usuń
  9. Ta odżywka keratynowa z Gal mnie ciekawi. Czekam niecierpliwie na recenzję :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Widziałam te babeczki w Biedrze, ale powstrzymałam się od zakupu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem tych produktów ziaji z serii oliwkowej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Hahaha też kupiłam w biedronce te babeczki!!! aż żal je rozpuścic

    OdpowiedzUsuń
  13. Widzę, że zakupy udane:)
    Ja Orly upolowałam w gazecie u nas...;)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak najbardziej :)
      oj Ty tam u siebie to masz fajnie ;)

      również pozdrawiam ;)

      Usuń
  14. Swietne zakupy ;) milego testowania! ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Oo, chyba rzeczywiście nowa seria Ziaji. To masło kakaowe mam w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja z Ziaji miałam maskę do włosów zniszczonych i bardzo ją lubiłam! ;)
    płatka z Lidla są najlepsze! :D
    no i Orly fajny, tanio dorwałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o widzisz to tez muszę ja wypróbować, ta to moj apierwsza Ziajkowa maska do włosów :) ale liczę, że nie ostatnia :)
      oj tak! Lidl rządzi :P
      dzięki :) zdziwiłąm się, że taki tani był :P żal by było nie kupić.. no i ten kolor.. :P

      Usuń
  17. Również zaopatrzyłam sie we wrześniu w wodę tonizującą oraz maskę do włosów Ziaji, tylko jakoś nie mam czasu wstawić na bloga moich zdobyczy :p

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie moge ogladac takich postów ;P orlątko śliczniuuuutkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi we wrześniu tez wpadło kilka nowości do łazienki;) Z Twoich zakupów najbardziej interesuje mnie Ziaja 'Liście zielonej oliwki' - chętnie poczytam recenzje na temat tych produktów :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zaciekawiła mnie ta woda tonizująca Ziaji, jak gdzieś ją spotkam, to kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Liście zielonej oliwki bardzo mnie zainteresowały, seria manuka jest nie dla mnie, a tu w końcu coś dla mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Super zakupy ! Ziaję chętnie bym przygarnęła ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Z kakaowej serii miałam jedynie masło do ciała i nieźle się sprawowało. Lakier Orly cudny, chcę bardzo taki :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Mam ten płyn dwufazowy od Ziai :) I rewelacja, już leci drugie opakowania. Będę czekała na recenzję tej wody tonizującej! Jestem mega ciekawa, co to za gagatek :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :* wywołuje to za każdym razem uśmiech na mojej twarzy i motywuje do dalszego pisania :)
Jeśli Ci się spodobał mój blog zapraszam do obserwacji ;)
Zawsze odwiedzam osoby komentujące, nie musisz zostawiać linka do swojego bloga, na pewno go znajdę ;)